Po raz pierwszy model V100 Mandello zobaczyliśmy w listopadzie 2021 r. Wówczas wiadomo było tylko tyle, że sprzęt napędzany będzie całkiem nowym silnikiem, nietypowo dla tego producenta, chłodzonym cieczą.
Marka zapowiadała także, że model ten otrzyma system aktywnej aerodynamiki. Przez rok nie było jednak wiadomo nic więcej, w tym także kiedy rozpocznie się sprzedaż motocykla i ile będzie kosztować.
Urodziny Moto Guzzi początkiem nowego
Sytuacja wyjaśniła się na początku września, podczas corocznych urodzin marki – Moto Guzzi World Days 2022. Uczestnicy wydarzenia mogli nie tylko z bliska przyjrzeć się nowemu modelowi, ale także złożyć podpis na liście przedsprzedażowej.
Producent zaoferował dwie wersje – podstawową i "S" – z lepszym wyposażeniem, w tym półaktywnym zawieszeniem Ohlinsa.
Silnik w Mandello
Obie wersje będą napędzane tą samą jednostką – umieszczonym wzdłużnie (wał korbowy ułożony wzdłuż osi motocykla) V-twinem DOHC o pojemności 1042 cm3. Silnik generuje 115 KM i maksymalny moment obrotowy 105 Nm, co czyni z niego najmocniejszą jednostkę napędową w ofercie Moto Guzzi.
Standardowe wyposażenie Mandello
W standardowym wyposażeniu znalazły się cztery tryby jazdy (Travel, Sport, Rain i Road), a także nieodzowny dziś w motocyklu tej klasy sześcioosiowy moduł IMU, sterujący kontrolą trakcji i ABS-em na zakręty.
Komunikaty wyświetlane są na 5-calowym wyświetlaczu TFT. Rzecz jasna, w V100 znajdzie się także wspomniany system aktywnej aerodynamiki.
Quickshifter i podgrzewane manetki
Lepiej wyposażona wersja S otrzyma półaktywne zawieszenie Öhlins Smart EC 2.0, quickshifter, podgrzewane manetki i multimedialny system Moto Guzzi MIA.
Standardowy model dostępny ma być w dwóch kolorach – białym i czerwonym, wersja "S" w kolorach zielonym i szarym.
Technologia kosztuje
Niestety, naszpikowany technologią model V100 nie będzie tani. Za podstawową wersję trzeba będzie zapłacić około 75 tys. zł, wersja S to wydatek około 86 tys. zł. Terminów pojawienia się modelu w salonach polski importer jak dotąd nie zdradził
